Andrzej SzeptyckiARTYKUŁY, OŚWIADCZENIA2010-01-17

Tomasz Kapuśniak, Ukraina jako obszar wpływów międzynarodowych po zimnej wojnie, Instytut Europy Środkowo-Wschodniej, Warszawa – Lublin, 2008, 320 stron

Omawiana książka to praca doktorska Tomasza Kapuśniaka, adiunkta w Instytucie Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie. Jej głównym celem jest wykazanie, że ze względu na swe atrakcyjne “parametry” Ukraina stała się “stawką w grze mocarstw”: Rosji, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej.

Daje to Ukrainie określone korzyści, ale jednocześnie pociąga za sobą pewne zagrożenia, gdyż działania tych trzech mocarstw w większym stopniu kształtują los Ukrainy niż polityka ukraińskich władz.
Rozdział pierwszy ma charakter teoretyczny. Wpływ, pisze Kapuśniak, określany jest zwykle jako produkt polityki siły, wywodzący się ze stanu naturalnej asymetrii pomiędzy państwami. Efektywność wpływu zależy m.in. od siły podmiotu, który go realizuje, relatywnej słabości państwa, które jest jego przedmiotem, a także jego uzależnienia od przedmiotu wpływu.
Rozdział drugi ukazuje Ukrainę jako przedmiot wpływów w stosunkach międzynarodowych. Kapuśniak stara się ukazać atuty i słabości Ukrainy, a zarazem dowieść, że jest ona “stawką w grze mocarstw”. Omawia w tym celu położenie terytorialne i geostrategiczne Ukrainy, jej potencjał gospodarczy i militarny, wreszcie potencjał społeczno-kulturowy.
Kolejny rozdział przedstawia podmioty wpływów międzynarodowych na obszarze Ukrainy. Po rozpadzie ZSRR, Rosja dążyła do reintegracji obszaru poradzieckiego za pomocą WNP. Było to trudne z powodu nieufności w stosunkach ukraińsko-rosyjskich. Rosja skutecznie jednak dyskredytowała na arenie międzynarodowej nowe państwo, wykorzystywała jego uzależnienie energetyczne, rozgrywała kwestię Floty Czarnomorskiej i Krymu. Stosunki z Ukrainą uległy poprawie w 1997 r., gdy podpisano traktat o przyjaźni i współpracy.
W 1999/2000 do władzy w Rosji doszedł Władimir Putin. Rola Ukrainy w rosyjskiej polityce wzrosła. Istotnego znaczenia nabrała współpraca gospodarcza i próby podporządkowania sobie Ukrainy w tej dziedzinie. Kluczową rolę w dwustronnych stosunkach odegrały wybory 2004 r. Kapuśniak dość szczegółowo opisuje działania rosyjskich władz i tamtejszych “politechnologów” na rzecz zwycięstwa Wiktora Janukowycza. Ich podstawowy błąd, pisze, polegał na próbie mechanicznego przeniesienia doświadczeń z Rosji na grunt ukraiński. “Pomarańczowa rewolucja” pozbawiła Rosję pozycji gwaranta na obszarze poradzieckim i uniemożliwiła jej projekt budowy imperium.
Po wydarzeniach 2004 r. relacje ukraińsko-rosyjskie uległy pogorszeniu. Zaowocowało to kryzysem gazowym na przełomie 2005/2006 r. Wraz z powstaniem drugiego rządu Janukowycza Ukraina po części powróciła do polityki wielowektorowości realizowanej przez skonfliktowanych ze sobą prezydenta i premiera. Rządy sprzyjającej Rosji Partii Regionów Janukowycza zakończyły jednak przedterminowe wybory parlamentarne w 2007 r.
Kolejnym mocarstwem, którego politykę wobec Ukrainy autor analizuje, są Stany Zjednoczone. W latach 1991 – 1994 polityka Stanów Zjednoczonych wobec obszaru b. ZSRR skupiona była na Rosji; jej głównym celem było doprowadzenie do zgromadzenia przez ten kraj wszystkich poradzieckich arsenałów jądrowych, rozmieszczonych m.in. na Ukrainie. Rozwiązanie problemu wspomnianych arsenałów (1994 r.), pogorszenie relacji amerykańsko-rosyjskich, i dojście do władzy Billa Clintona doprowadziło do zacieśnienia współpracy amerykańsko-ukraińskiej. Ukraina stała się ważnym biorcą amerykańskiej pomocy finansowej; w 1997 r. podpisała Kartę na rzecz szczególnego partnerstwa z NATO. Wraz z upływem lat, Stany Zjednoczone były coraz bardziej rozczarowane brakiem reform i autorytarnymi tendencjami Kuczmy.
Rządowe agencje i amerykańskie fundacje aktywnie wspierały ukraińskie organizacje pozarządowe promujące demokrację i zdolne aktywnie stawić czoła autorytarnym rządom Kuczmy. Po sfałszowaniu drugiej tury wyborów w 2004 r. dyplomacja amerykańska jednoznacznie odmówiła uznania ich wyników. Wygrana Wiktora Juszczenki była dla Amerykanów spełnieniem ich strategii “promowania demokracji”. W 2005 r. stosunki Ukrainy ze Stanami Zjednoczonymi i NATO uległy zacieśnieniu. Wzrosła amerykańska pomoc finansowa i techniczna dla Ukrainy.
Trzecim graczem, którego politykę analizuje autor, jest Unia Europejska. UE brak jest jednolitej strategii wobec Ukrainy, a jej polityka wobec tego kraju ewoluowała od bierności do aktywnego zaangażowania. Po rozpadzie ZSRR, WE/UE nie przejawiała szczególnego zainteresowania Ukrainą. Głównymi instrumentami jej polityki był program pomocy TACIS i Układ o Partnerstwie i Współpracy z 1994 r. W 1999 r. UE przyjęła wspólną strategię wobec Ukrainy.
Wobec poszerzenia UE na wschód konieczne było opracowanie zasad współpracy z nowymi sąsiadami. Z tego powodu zainicjowano Europejską Politykę Sąsiedztwa. Podczas wyborów w 2004 r. wśród państw członkowskich zarysowały się pewne różnice: nowe kraje członkowskie, zwłaszcza Polska, wyrażały duże zainteresowanie wydarzeniami w Kijowie; stare preferowały kontynuację polityki Russia first. Mimo to Unia zgodnie nie uznała wyników sfałszowanych wyborów i zagroziła sankcjami. Za sprawą prezydenta Kwaśniewskiego aktywnie zaangażowała się w rozwiązanie kryzysu na Ukrainie.
“Pomarańczowa rewolucja” zwiększyła zainteresowanie Unii Ukrainą. Rozpoczęły się negocjacje na temat nowego wzmocnionego porozumienia (2007 r.) i utworzenia strefy wolnego handlu Ukraina – UE (2008 r.). Unia nadal jednak nie chce uznać perspektywy członkostwa Ukrainy w UE. Z tego powodu Ukraina ma poczucie, że znalazła się “za burtą”, co utrudnia prowadzenie polityki reform.
Ostatni rozdział prezentuje ewolucję polityki zagranicznej Ukrainy i jej reakcję na wpływy międzynarodowe. Po uchwaleniu deklaracji suwerenności w 1990 r., Ukraina przyjęła pozablokowy status i podjęła wysiłki na rzecz nawiązania stosunków z państwami europejskimi. W 1991 r. wspólnie z Rosją i Białorusią, zlikwidowała ZSRR i utworzyła WNP. Dążenia prezydenta Leonida Krawczuka do uznania pozycji Ukrainy jako kraju Europy Środkowej i zacieśnienia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i UE przyniosły tylko ograniczone efekty. Sukcesem było natomiast potwierdzenie większości granic i uznanie niepodległości Ukrainy przez społeczność międzynarodową.
Leonid Kuczma prowadził politykę wielowektorowości, balansując pomiędzy Rosją i Zachodem. Rozwiązał problem poradzieckich arsenałów i zakończył spór o Flotę Czarnomorską, dzięki czemu poprawie uległy stosunki Ukrainy ze Stanami Zjednoczonymi i Rosją. Począwszy od 2000 r. w polityce zagranicznej Ukrainy nastąpił zwrot w kierunku Rosji, choć nie zrezygnowano całkowicie z polityki wielowektorowości. W przededniu wyborów prezydenckich w 2004 r. prorosyjska orientacja uległa umocnieniu: Ukraina usunęła z doktryny wojennej zapis o dążeniu do NATO i UE.
Po zwycięstwie Juszczenki, Ukraina zwróciła się w kierunku Zachodu, choć jednocześnie podjęła działania na rzecz przywrócenia “normalności” w stosunkach z Rosją. Juszczenko podkreślał, że te dwa kierunki ukraińskiej polityki są wobec siebie komplementarne. Polityka zagraniczna ulegała jednak częstym zmianom, co wynikało z braku stabilności ukraińskiej sceny politycznej. Ta niestabilność i siła sentymentów prorosyjskich utrudnia obecnie Ukrainie zbliżenie ze strukturami zachodnimi.
Kapuśniak kompetentnie omawia podejmowane zagadnienia, łącząc faktografię z elementami oceny, rekomendacji i teorii. Trafnie ukazuje specyfikę polityki każdego z mocarstw i stosowane przez nie instrumenty wpływu. Pisząc o Ukrainie jako o obszarze rywalizacji mocarstw, leżącym pomiędzy Rosją i Zachodem nie może pominąć klasycznych już autorów, którzy podejmowali tę problematykę, takich jak Zbigniew Brzeziński – skądinąd jeden z recenzentów książki – uważający Ukrainę za ważny z perspektywy ładu międzynarodowego “sworzeń geopolityczny” czy Samuel Huntington, który głosił, że przez Ukrainę przebiegają linie podziału cywilizacji zachodniej, prawosławnej, a pośrednio i cywilizacji islamu.
Atutem publikacji są też liczne tabelki ilustrujące rozważania autora, przedstawiające choćby podstawowe wskaźniki makroekonomiczne gospodarki Ukrainy, wielkość amerykańskiej pomocy wojskowej dla tego kraju w ramach programu IMET (International Military Education and Training), czy poparcie ukraińskiego społeczeństwa dla poszczególnych opcji w polityce zagranicznej.
Mimo tych zalet książka budzi zastrzeżenia dotyczące spraw merytorycznych, jak i samej konstrukcji omawianej publikacji. Czy UE rzeczywiście chce hamować neoimperialne zapędy Rosji na obszarze WNP, jak chce autor (s. 286), czy też raczej mamy tu do czynienia z próbą dopasowania rzeczywistości do z góry założonej tezy? Można mieć wiele zastrzeżeń do drugiego rządu Janukowycza (2006-2007), ale trudno się zgodzić z tezą, iż zrezygnował on z integracji z UE (s. 259). Nie można sprowadzać uwarunkowania kulturowej tożsamości Ukrainy (czy jak kto woli jej kulturowego zróżnicowania) do dominacji Rosji/ZSRR i Polski (s. 88). Rola innych państw też miała tu znaczenie. W tym kontekście wystarczy przywołać węgierskie przez setki lat Zakarpacie.
Sporo zastrzeżeń budzą rozważania dotyczące spraw gospodarczych. Czemu pisząc o ukraińskich złożach paliw węglowodorowych, autor nie wspomina o znaczeniu zasobów na szelfie czarnomorskim? Omawiając rolę spółki RosUkrEnergo, pośredniczącej w handlu gazem pomiędzy Rosją i Ukrainą, autor pomija ważny i od kilku lat powszechnie znany fakt, że współwłaścicielem spółki jest ukraiński biznesmen Dmytro Firtasz, łączony z Juszczenką, a sama spółka może mieć bliskie związki z rosyjską mafią. Analizując potencjał ekonomiczny Ukrainy, autor zdecydowanie za mało miejsca poświęca sektorowi stalowemu. Wreszcie, dlaczego pisząc o przyszłej strefie wolnego handlu Unia Europejska – Ukraina Kapuśniak nie wspomina o tym, że ma to być pogłębiona strefa wolnego handlu (FTA+), obejmująca szerokie przystosowanie ukraińskiego prawa do norm UE?
Najwięcej wątpliwości budzi jednak konstrukcja samej książki. Rozdział pierwszy, teoretyczny, jest niezbędny w pracy doktorskiej, choć w publikacji książkowej już nie jest konieczny. Rozdział drugi to swoiste kompendium wiedzy na temat Ukrainy. Sedno pracy to rozdziały trzeci i czwarty. Autor najpierw analizuje, w ujęciu problemowym, działania mocarstw – Rosji, Stanów Zjednoczonych i UE – wobec Ukrainy, następnie zaś, w ujęciu chronologicznym ukraińską politykę pod rządami Krawczuka, Kuczmy i Juszczenki. Takie ujęcie tematu nie jest optymalne, gdyż prowadzi do wielu powtórzeń, a ponadto zmusza czytelnika niejako do równoległego czytania dwu rozdziałów, jeśli chce mieć pełen obraz relacji z którymś z mocarstw. Lepszym rozwiązaniem byłoby podejście czysto problemowe (działania Rosji – reakcje ukraińskie, działania Stanów Zjednoczonych – reakcje ukraińskie etc.) lub czysto chronologiczne (walka o wpływy na Ukrainie w czasach Krawczuka, w czasach Kuczmy, w czasach Juszczenki).

Artykuł w j. ukraińskim ukazał się w nr39 “Naszego Słowa” (27.09.2009);
“Наше слово” №39, 27 вересня 2009 рок

Поділитися:

Категорії : Статті

Залишити відповідь

Ваша e-mail адреса не оприлюднюватиметься. Обов’язкові поля позначені *

*
*